Skryba i Ja

Bajka wstajka, czyli: trzeba zawsze słuchać mamy.

. 1 min czytania . Written by Jolanta Czemiel
Bajka wstajka, czyli: trzeba zawsze słuchać mamy.

Tak mnie naszło na bajkę.

🦊

Mały synek-lisek zjadł trzy jagody. Co prawda lisica-matka go przestrzegała przed spożywaniem czegokolwiek w zaklętym zagajniku, ale te jagody pachniały po stokroć silniej niż mięso kury, którą lis-ojciec przytargał wczoraj z wioski. Zjadł, oblizał się i zadowolony wrócił do norki.W środku nocy poczuł, że coś go uwiera.  Cały norkowy sufit opierał się na jego plecach, a on ledwie łapiąc oddech wyczołgał się na zewnątrz. Wszystko wyglądało nierealnie w blasku księżyca i takie jakieś mniejsze się zdawało. Do norki nie udało mu się wrócić, więc powędrował przed siebie.Czuł się panem świata. Korony drzew prawie łaskotały go w nos, a krzaki wydawały się krzewinkami. Pod łapkami trzeszczały łamane gałęzie, jak suche patyczki.Szybko poczuł głód. Kilka susów i już był przy kurniku. Zjadł sześć kur i koguta, cztery jajka, nie pogardził też kością z psiej miski. Nic nie pomogło. W brzuchu burczało i burczało, coraz głośniej, tak głośno, że obudzili się gospodarze. Ktoś sięgnął po dubeltówkę. Ktoś strzelił. A lisek, zanim zamknął oczy na zawsze, jęknął w swoim lisim języku: Zjadłem tylko trzy jagody.

Jola Czemiel

Lis i kogut - obraz z Pixabay, Anna Kulikowa