Skryba i Ja

Przenikanie światów – zwierzenia pewnej fordanserki.

. 1 min czytania . Written by Jolanta Czemiel
Przenikanie światów – zwierzenia pewnej fordanserki.

W zaczarowanym świecie powiewają delikatne koronki, wachlarze i peniuary. Czyhają pantofelki i wezgłowia brokatowe, mahoniowe zydle i konsolki, złocone zegary, które odmierzają minuty, czasem sekundy.

A na mojej ulicy słońce. Promienie uparcie ślizgają się po pokrywie studzienki kanalizacyjnej, co nawet w pełni blasku nie przysparza jej splendoru. Opluty chodnik i stara guma do żucia przylepiona do zardzewiałej rynny.

Różowa ta guma.

Rynna raczej rdzawa.

Te dwa światy mieszają się i przenikają. Brokatowy pantofelek utknął mi w dziurze przy krawężniku. Obcas się zaklinował i przejeżdżający samochód zachlapał go błotem z ulicznej kałuży.

Pasuje do tego świata.

Jak ulał.

Jola Czemiel