news / Książki

PRZEPROWADZKI - recenzje

. 2 min czytania . Written by Jolanta Czemiel
PRZEPROWADZKI - recenzje

Dla tych, co niezbyt często zaglądają na fb lub instagram wrzucam tu kilka recenzji o książce. mam nadzieję, że zachęcą Was do lektury.

  1. Patronka powieści, która wnikliwie pochyliła się nad tekstem - Dominika Rygiel, napisała: "Baśniowy i somnambuliczny sznyt Przeprowadzek, dopełniająca go subtelność słowa są uderzające i urzekające, ale o prawdziwej wartości powieści stanowi jej przekaz. Pod otoczką literackiej baśni kryje bowiem iście przyziemną opowieść o sztuce rozmowy w partnerstwie, która zdaje się zanikać. Problem ów jest tutaj kluczowy i staje się motorem napędowym historii. Konsekwentne unikanie słownej konfrontacji, ucieczka przed rozmową o pojawiających się w związku problemach, to swoiste budowanie muru pomiędzy partnerami. W przypadku Lenki i Patryka mur ów staje się na tyle solidny, że w mniemaniu Lenki niemożliwy do zburzenia."

http://bookiecik.pl/niewypowiedziane-przeprowadzki-jola-czemiel/

2.  Michalina z portalu "papierowybluszcz" napisała:

"Poprzednia powieść Joli Czemiel uwiodła mnie swoją eterycznością, sennym klimatem i czymś, czego próżno szukać w „klasycznych” powieściach. Tutaj znalazłam dokładnie to samo. Nietuzinkowe prowadzenie fabuły, zmuszenie czytelnika do kluczenia między zdarzeniami, do analizowania tego, co się dzieje i to na bieżąco. Do zwracania uwagi na szczegóły, detale, na innych. Autorka kolejny raz oczarowała mnie słowem i kolejny raz nie miałam ochoty rozstawać się z książką, bohaterami i stanem, w jaki mnie ta historia wprowadziła.Bo czułam się tak, jakby świat zwolnił, jakby czas przestał istnieć, a każda minuta leniwie ciągnęła się bez końca. Ta senna aura otulająca tę historię niczym puchaty, ciepły koc w jesienne, czy zimowe popołudnie człowieka, była wszystkim, co w tamtej chwili, chwili czytania, było dla mnie ważne, namacalne i sprawiało nieopisaną przyjemność."

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2022/09/28/przeprowadzki-jola-czemiel/

3. Przeczytane.Napisane.

"Mamy tu subtelny humor, kryjący się głównie w odnarratorskich opisach i komentarzach. Mamy rozbudowaną warstwę oniryczną – w snach dzieje się tu całkiem sporo – materializują się tu rozmaite lęki, podświadomość wypełnia luki. Są też wreszcie elementy grozy i sensacji, a także i sporo surrealizmu. Bardzo często to, co właśnie obserwujemy ma jakieś drugie dno. Nic nie jest tym, czym się na pozór wydaje. Bo m.in. o tym jest ta książka – że to co widać to tylko wierzchnia warstwa, pod którą kryje się naprawdę dużo, czasem bardzo sprzecznych rzeczy. Jak choćby w idealnym małżeństwie Lenki i Patryka."

https://dajprzeczytac.blogspot.com/2022/10/przeprowadzki-jola-czemiel.html

4. Brudnopis (FB)

“Przeprowadzki” to mądra, krótka historia o braku słów, o tęsknocie, poszukiwaniu i o miłości. Zręcznie napisana, pełna skojarzeń i metafor, w sam raz na jesienny wieczór. Dajcie się skusić. Przekonajcie się, czym może się skończyć trzymanie słów na smyczy języka.'

4.https://czytajodlewej.wordpress.com/2022/10/16/przeprowadzki-jola-czemiel/?fbclid=IwAR1DcUY1Sh4FPcgvE-mqIrbSPxBp3s9seba-wl5QVjtTdkTGefCPerjT8Jg

"Autorka zręcznie wplata w swoją powieść mit o Orfeuszu i Eurydyce, ale w ogóle (chyba jej) fascynacja mitologią grecką jest tu bardzo dobrze widoczna, a mieszanie świata realnego z fikcyjnym, czy wręcz baśniowym pojawiło się też w jej poprzedniej książce „Tawerna w małym porcie”, o której pisałam tutaj. Subtelna, oryginalna proza – dziwna, pokręcona, bo ni to kryminał, ni obyczajówka, ni realizm magiczny – wszystkiego po trochu, ale głównie to portret ludzki, w którym pewnie niejeden / niejedna z nas się odnajdzie."